Mam wielka ochote wybrac sie na ten festiwal glownie z powodu wystempu bladych.Ale chcialem tam dojechac z kumplem na rowerach
(z Opola) i tu pojawia sie problem bo myslalem ze te koncerty odbeda sie open air i rowerki mieli bysmy przy sobie,a tak to niemamy ich gdzie zostawic
Niestety pojawi sie owiele wiekszy problem niz gdzie zostawic rower
Mam zlamana kosc lokciowa wiec prawa reke w gipscie pomimo tego mysle za dal bym rade dojechac na rowerze z opola do zabkowic bo juz wczoraj jezdzilem ale jak sie zsumuje te wszystkie utrudnienia + wstep to sprawia to ze niestety sie niepojawie:(
A reke mam zlamana bo zostalem napadniety i pobity wracajac z kolega z imprezy.Niemielismy szans sie obonic bo tych skurwieli bylo ok. 10-u a my bylismy tak najebani ze sie zataczalismy, w dodatku oni mieli jakies sztachety itp.Wytepic dresiarzy!
Zobacz następny temat Zobacz poprzedni temat Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach