Piercing&Tattoo

O właśnie

wiedział co powiedzieć xD Razz

Ja zawsze wiem co powiedzieć Twisted Evil

moze i nie jestem zbyt zahartowana w boju przebijania sobie czegokolwiek ale za kazdym razem to akurat sam moment przebicia bolal najmniej...pozniej jest gorzej kiedy po paru dniach poruszasz kolczykiem, czyscisz to, zmieniasz kolczyka, spisz na tym, zahaczasz przy zakladaniu swetra czy cos podobnego
ale samo przebijanie mnie zawsze bolalo akurat najmniej

a co do roznych barier bolu to fakt
moja kumpele bolalo nawet na dole, na platku ucha gdzie ja nawet nie zauwazylam ze juz jest po

zachecona postami na forum postanowilam przebic sobie ucho
wzielam igle, wyczyscilam ja, wzielam waciki, tonik, kolczyki ze sztyftami o roznej grubosci, lusterko, usiadlam w oswietlonym miejscu-slowem:przygotowalam sie
przebilam igla i wszystko bylo ok-latwo poszlo
ale potem chcialam wsadzic kolczyka i juz sie nie dalo... Crying or Very sad

i kilka razy wsadzalam igle i przechodzila ale kolczyka sie nie dalo:/
no i mam dziurke ale bez kolczyka:P

jaką igłe miałaś?

igła musi miec większą grubość niż kolczyk.

pOpROSTU napisał:

zachecona postami na forum postanowilam przebic sobie ucho
wzielam igle, wyczyscilam ja, wzielam waciki, tonik, kolczyki ze sztyftami o roznej grubosci, lusterko, usiadlam w oswietlonym miejscu-slowem:przygotowalam sie
przebilam igla i wszystko bylo ok-latwo poszlo
ale potem chcialam wsadzic kolczyka i juz sie nie dalo... Crying or Very sad

i kilka razy wsadzalam igle i przechodzila ale kolczyka sie nie dalo:/
no i mam dziurke ale bez kolczyka:P

Heh. dlatego ja zawsze przebijam kolczykiem, bo zawsze strasznie mi krew z ucha leci i nie widze gdzie mam dziurki. To Ty musisz szybko wsadzić tam chociaż jakiegoś cienkiego kolczyka do nosa jak normalnego sie nie da, bo Ci zarośnie i będzie na darmo.

- -"

to jaką ty igłą to robiłaś?! gdybys delikatnie wsunęła końcówke kolczyka w środek igły i przegiągneła, byłoby ok. Albo po prostu popchnęła kolczykiem igłą.

Właśnie z takich powodów uważam, ze wenfrony [nie wiem jak to sie pisze - -"] są najlepsze. Wtedy nie ma możliwości NIEwsadzenia kolczyka.

kolczykiem bym nie przebila bo sa tepe na koncu:P
a igla-fakt-byla dosc cienka;) ale kilka razy ja wkladalam i wyciagalam...myslalam ze sie uda;) poczekam az zarosnie i sprobuje jeszcze raz:P
"gdybys delikatnie wsunęła końcówke kolczyka w środek igły i przegiągneła, byłoby ok. "
probowalam i tak ale nie wyszlo:P

no własnie... dlatego zakup sobie wenfron, badz grubsza igłę ...

mam grubsze tylko myslalam ze taka ciensza wystarczy;)
za jakies dwa tygodnie sprobuje grubsza-obiecuje:P

Ja jeszcze nigdy nie próbowałam iglą i jakoś nie mam zamiaru bo wiem, ze nie wsadze później kolczyka bo dziurka bedzie zalana krwią Razz

xD

ale przeciez sztyfty kolczykow sa tepe na koncach!!! kiedy juz przebilam igla to wsadzalam kolczyka i tak go tam wpychalam ze na dobra sprawe mozna uznac ze i nim przebijalam ale byl zbyt tepy!! nie dalo sie-serio:)

kilka lat temu... tez przebijalam kolczykiem. Wystarszy spiłować końcówke pilniczkiem. I już będzie ostry -- " w sumie fakt wystarczy tylko wbić i już jest.... tylko koniecznie woda utleniona badz spirytus salicylowy. W przypadku srebra chyba bardziej to drugie...

aczkolwiek nie wszystkie miejsca w uchu da sie przebic kolczykiem Neutral

oooo...

dobry patent:) dzieki:D nawet mi to nie przemknelo przez glowe;) dzieki:D

coz, mi kiedys kolezanka przebijala ucho agrafka. nie polecam Smile