Forum Blade Loki Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Moda na pozerstwo... czyzby punk is dead? :| Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Autor Wiadomość
URGHAI




Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 23:06, 25 Kwi 2006 Powrót do góry

Cuz moim zdaniem punk to nie irokez na glowie czy cwieki gdzie sie da wejdzmy moze w historie..california te sprawy... i co szoook bo historia punka zwiazana jest z pierwszymi skaterami ....
chlopcy z rostargana fyrurka bez czubow w starych wytartych dzinsach z oldshoolowymmi deskami...potem byla ewolucja potem europa a wmiedzy czasie zmieniajaca sie moda...
UBRANKA TO NIE WSZYSKO ..... ale wiecie ze mnie zadnej punk wiec pewnie sie myle
RIDE OR DIE!!!!


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Yumi




Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 380 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warszawa

PostWysłany: Wto 23:32, 25 Kwi 2006 Powrót do góry

CO?! Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing
california??????? <lol2>


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Vicious




Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 271 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 23:38, 25 Kwi 2006 Powrót do góry

Też mi się to dziwne wydawało, ale nie mówie nic bo sie super nieznam. Jak ktos zdąży to polecam wł. TVP1 zajebisty film dok. Leci do 00:15


Kod:
23:20 WIDZIEĆ I WIEDZIEĆ - WOLNOŚĆ JEST DAREM BOGA

Film dokumentalny, 50 min, Polska 2006
Scenariusz, zdjęcia i reżyseria: Cezary Ciszewski

   Narkotyki wciągają jak bagno - to prawda stara i banalna, a jednak stale ktoś wpada w pułapkę z tą samą naiwną
wiarą, że w każdej chwili, jeśli tylko zechce, będzie mógł się z niej wydostać. Wpadł w nią również autor tego filmu. 
Cezary Ciszewski, rocznik 1970, należał do tych młodych, zdolnych, którym w dodatku dopisuje szczęście. Absolwent
geologii UW, od pierwszego roku studiów współpracował z radiem, zdobywając dziennikarskie szlify.  Później przez kilka lat
przebywał w Holandii jako korespondent. Gdy wrócił w 1996 r., od razu trafił do TVP. Tu robił reportaże interwencyjne,
materiały reporterskie do "Kuriera Warszawskiego". Jednocześnie studiował realizację  w łódzkiej filmówce i kręcił własne
filmy dokumentalne, pisał scenariusze. Został redaktorem naczelnym miesięcznika "Hip-Hop Archiwum", a w regionalnej TVP3
prowadził pierwszy w publicznej telewizji program poświęcony hip-hopowi. Popularność przyniósł mu telewizyjny program
"Muzyka łączy pokolenia", którego był pomysłodawcą i współprowadzącym. Był na fali, wszystko mu się udawało. Chciał
zrobić coś oryginalnego, odważnego, niecodziennego. Uznał, że taki może być film o warszawskich squattersach  - narkomanach.
Przystępując do pracy nad "Wolnością...", nie przypuszczał jednak, jakie będą skutki tego kroku. Dziś mówi, że gdyby mógł
cofnąć jedną jedyną decyzję w swoim życiu, to ten film by nie powstał. Bo choć od ponad roku "nie bierze", uzależniony
od heroiny będzie już do końca życia.
   Wszystko zaczęło się w starej, na pół zrujnowanej, ale noszącej jeszcze ślady dawnej świetności, kamienicy
w centrum Warszawy, przy ul. Foksal 13. Opuszczone mieszkania na trzech jej piętrach podzieliło między siebie kilkudziesięciu
punków, narkomanów i ulicznych grajków. Wśród nich byli także bohaterowie tego filmu: Czarek, Eryka, Ola, Młody, Poziomka i inni.
Byli, bo wielu z nich odeszło już na zawsze. Chcąc się do nich zbliżyć, lepiej poznać, zobaczyć, jak naprawdę żyją, autor filmu
zdecydował się wejść na dłużej w tę mikrospołeczność. Stał się ich częstym gościem, a w końcu jednym z nich.
   Dzień narkomana dzieli się na "grzanie" i zdobywanie pieniędzy na towar. Ola potrafi zebrać nawet tysiąc złotych,
a przeciętna dniówka narkomana to 200-300 zł. Na towar potrzeba przynajmniej stówę. Z czasem coraz więcej. W przerwach
się gada, śpi, gapi w telewizor. Kpi się z tych, co gonią za pieniędzmi i karierą, co stali się niewolnikami konsumpcyjnego stylu życia.
Tak jakby zniewolenie przez nałóg było wyższą formą istnienia. Lokatorzy Foksal 13 mieli też ambicje artystyczne. Jedni grali
na instrumentach, inni malowali, pisali własne wiersze albo przynajmniej czytali cudze.
   Początkowo widok wbijanej w ciało strzykawki budził odrazę Cezarego, mdlił go. On, który bał się nawet zwykłego
pobierania krwi, nie wyobrażał sobie, że mógłby sam w ten sposób brać. Zwłaszcza kiedy patrzył, jak pozbawieni już praktycznie
żył młodzi ludzie godzinami szukają na swoim ciele miejsca, gdzie jeszcze mogliby się wkłuć. Widział, jak wstrząsają nimi drgawki
i tiki, jak skręcają się z bólu - nerek, kręgosłupa, zębów. Był pewien, że jego to nie dotyczy. Ale gdy wkrótce palenie skrętów przestało
mu wystarczać, sięgnął po strzykawkę. Potem za mało było mu już tego, co dostawał od gospodarzy na Foksal, zaczął dokupować
dla siebie dodatkowe dawki heroiny. Zrozumiał wtedy, że jego nowi znajomi nie byli jakimś odrębnym gatunkiem. Byli tacy jak on.
Resztę zdziałała "hera".
   Gdy przyszło otrzeźwienie, Cezary załatwił wszystkim z Foksal 13 detoks w Monarze poza kolejką. Przez chwilę uwierzyli,
że wyjdą z uzależnienia, poczuli się silni i pewni siebie. Inni, pamiętając kolegów, co przechodzili odtruwanie nawet kilkadziesiąt razy
i jak bumerang wracali do "grzania", nie robili sobie większych złudzeń. Wiedzieli, że wrócą do dawnych praktyk. Ćpają, bo lubią,
bo muszą, bo chcą. Bo bez tego życie jest "ch...owe". A z tym?


Sor, że takie długie, ale uznałem, że warto


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Vicious dnia Śro 0:07, 26 Kwi 2006, w całości zmieniany 1 raz
Zobacz profil autora
URGHAI




Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Wto 23:41, 25 Kwi 2006 Powrót do góry

jak sie myle to sprostujcie nieswiadomego:-) ale z mojego punktu widzenia czyli od dupy strony bo raczej od strony bmx czy skatebordingu tak wlasnie bylo Very Happy Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Yumi




Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 380 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warszawa

PostWysłany: Wto 23:50, 25 Kwi 2006 Powrót do góry

co ty pieprzysz Very Happy
przeciez punk wywodzi sie z anglii, a nie od tepych skateow ktorzy byli het het po pankach.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
URGHAI




Dołączył: 15 Kwi 2006
Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Śro 11:00, 26 Kwi 2006 Powrót do góry

OJJJ SKATE SKATOWI NIE ROWNY..... ale to wszystko kwestia zaszufladkowania.
Ja tam sie nie utorzsamiam z nikim. JEzdze na bmx bo to lubie slucham punka nie zeby byc punkiem tylko popwrostu lubie taka muze .
Tak samo chetnie poslucham prodigy , rammsteina czy bladych lokow.
EHHH konwenanse i chec przynaleznosci.
Ale dzieki za wyjasnienia co do pochodzenia i historii punka.
Musze doczytac bo mnie to zaintrygowalo.
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Yumi




Dołączył: 05 Lut 2006
Posty: 380 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: warszawa

PostWysłany: Śro 14:42, 26 Kwi 2006 Powrót do góry

URGHAI napisał:
slucham punka nie zeby byc punkiem tylko popwrostu lubie taka muze ...
Tak samo chetnie poslucham prodigy , rammsteina czy bladych lokow.

a-ha.
no poczytaj sobie o historii punka, tego jest na prawde duzo.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Marian




Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 44 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Opole

PostWysłany: Nie 0:25, 14 Maj 2006 Powrót do góry

kazdy z was ma troche racji. Irokozezy, agrafki itp. wyszly w angli od Sex Pistols (ogladnijcie Wscieklosc i Brud) a w ameryce to co innego, serferzy z desek przezucili sie na kulka a sluchali rocka pozniej punk rocka, dlatego mamy californijski punk np. The Offspring czy Sum 41 etc. a w Europie mamy inny rodzaj punka jak sex pistols czy exploitet. I tak to sie dalej rozwijalo w podgatunki.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
szoper




Dołączył: 14 Maj 2006
Posty: 1 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: rz-ów

PostWysłany: Nie 9:53, 14 Maj 2006 Powrót do góry

temat rzeka... dla mnie to wpływ tej całej kultury masowej, jak to kiedys powiedzial jakiś tam profesor "targowisko próżności medialnej". Dziewczynka czy chłopiec pojda do sklepu, kupia koszulke Nirvany, pasek z ćwiekami, 3 naszywki i do przodu pod sztandarem punks not dead. Mam znajomą, która stwierdzila ze nie mam o tym pojecia, bo "tak naprawde prawdziwy punk to oprocz tego ze sie [ubiera punkowo] i oprocz tego ze pije tanie wino to jeszcze np gotuje obiady dla biednych". Samo stwierdzenie ubiera sie punkowo jest dla mnie smieszne. Tam gdzie zrodzila sie kultura punk (ktorej tez nie mozna jednoznacznie okreslic) ludzie po prostu nie mieli forsy i ubierali sie w to co mieli, w to co znaleźli, badź w ten spoosob by prowokować. hmmm Chociaż wiek nie ma tu znaczenia mozna powiedziec "też kiedyś miałem 14 lat i chcialem zmieniać świat".


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
RIOTgrrrl




Dołączył: 11 Mar 2006
Posty: 252 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: OPoczno

PostWysłany: Nie 14:27, 14 Maj 2006 Powrót do góry

punki do kanałów.

ale durne te szufladki.


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Zielona




Dołączył: 20 Mar 2006
Posty: 127 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Rybnik

PostWysłany: Pon 0:06, 15 Maj 2006 Powrót do góry

Czy ja wiem, czy aż tak durne? Niby tak, ale jednak w jakims stopniu nawet Ci co do szufladkowania sie nie przyznaja jawnie, cały czas cos w sobie szufladkuja.. poza tym co by było, gdyby słowo punk nie istaniało? jak okreslali bysmy "punkowy koncert" Very Happy zawsze jakies to ułatwienie, szczególnie w tak duzym rozwarstwieniu kulturowym. Masa pochlania popkulturowa papkę, króluje to co w MTV, myślę, że poczucie własnej odrebnosci od calej shomogenizowanej sieczki, mozna jakos okreslac, ale nie PODKRESLAĆ przy byle okazji - to juz powoli infantylne. Choć szczerze sądze, że i punk staje sie powoli tworem "ogolnodostepnym" i nie tylko dla zainteresowanych poszukiwaczy wlasnej drogi zycia, ale dla calkiem przypadkowych sluchaczy- mlodych, gniewnych, którzy rownie szybko przychodza jak i rownie szybko odchodza, co mysle ma duze znaczenie i nie jest porzadane... takie moje zupełnie subiektywne odczucie..


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Vicious




Dołączył: 09 Kwi 2006
Posty: 271 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:01, 24 Paź 2006 Powrót do góry

NIewiem dokładnie gdzie dać tego linka, ale wybrałem ostatecznie ten dział

Polska Kronika Filmowa '84
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Nnia




Dołączył: 14 Lut 2006
Posty: 631 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Wto 22:55, 24 Paź 2006 Powrót do góry

tylko szkoda ze mi dzwiek nie chodzi Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
żmudzia;]




Dołączył: 20 Paź 2006
Posty: 199 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Ezoteryczny Lublin :P

PostWysłany: Nie 8:58, 29 Paź 2006 Powrót do góry

spoko filmik =)


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
pOpROSTU




Dołączył: 28 Cze 2006
Posty: 485 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: wRoCŁaw!!!:D

PostWysłany: Nie 13:03, 29 Paź 2006 Powrót do góry

spoko ludzie Razz


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiekTen temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001/3 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)